Na pierwszy rzut oka mała, klasyczna toaleta. Po wejściu głębiej szybko przekonujemy się jednak, że mamy do czynienia z łazienką. Takie złudne wrażenie daje nam ukryty, zakamuflowany we wnęce prysznic. Gdyby nie czarne obramowanie szyby prysznicowej, mógłby pozostać on niemalże niewidoczny!

Nie są to jednak jedyne czarne dodatki, jakie wykorzystaliśmy w tej przestrzeni. Minimalistyczne, czarne baterie, grzejnik i oświetlenie tworzą spójną, wyrazistą całość. To również dzięki nim łazienka nabrała eleganckiego i jednocześnie nieco surowego charakteru.

Wnętrze to zostało zaprojektowane w nowoczesnym stylu. Mimo czarnych akcentów jest jasne, ciepłe i przytulne, ponieważ zdecydowaliśmy się na to, aby wprowadzić do środka dominujący beż i naturalne drewno. W połączeniu z bielą łazienka stała się lekka, przestronna. Wrażenie te potęguje dodatkowo bardzo duże lustro nad umywalką, występujące w otoczeniu trzech różnych rodzajów oświetlenia. Wnękę tę wypełniliśmy także dużą, zajmującą całą ścianę wiszącą szafką.